Tegoroczna złota polska jesień nie chciała nadejść. W Zakopanem było szaro i buro, a piękne zazwyczaj czerwono-brązowe grzbiety Tatr, pokryte już były śnieżną pierzynką. Za prawdziwą jesienią trzeba było się zatem udać na zachód Europy, w Alpy 🙂 Co prawda, główny cel wyjazdu był inny, ale zawsze milej wędrowało się pośród pięknych barw jesieni i ciepłych promieni słońca.

Na ten dzień czekaliśmy z niecierpliwością już od czerwca. W końcu 6 października 2022 r. rozpoczęła się kolejna przygoda w alpejskim gigancie – Jaskini Tantalhohle. Ekipa pod kierownictwem Marka Wierzbowskiego uzupełniona o kolegów z zaprzyjaźnionego Klubu Jaskiniowego z Salzburga (LVHK Salzburg) podczas krótkiego, czterodniowego wyjazdu kontynuowała działalność eksploracyjną.

A resztę zobaczcie sami 🙂

Magdalena Sitarz ST
Autor zdjęć: Łukasz Stanowski